Taaaakie kwiatki można jeszcze spotkać w domach :)


Taaaakie kwiatki jeszcze można w użyciu spotkać :) Swoją drogą pamiętam jeszcze ( choć było to grubo ponad ćwierć wieku temu ) swój pierwszy PC :)  Był to 386DX 40Mhz  :) Super maszyna nie do zajechania to była. Pamiętam jak czekałem na niego z niecierpliwością. Składał mi go mój kuzyn, który nie należał do słownych osób. Jak się nie siedziało mu "na głowie" to potrafił codziennie mówić, że zaraz to zrobi/skończy itd i przeciągał to tygodniami.  Dobrze, że mieszkał blok obok i miałem marudzenie mu bardzo ułatwione :)
A monitor mój pierwszy to był Neptun - z zielonym kineskopem :)
Ech to były czasy.... :)


http://warszawawpigulce.pl/przyjechal-do-naprawy-komputera-i-zaniemowil/



foto by: OpenService Warszawa

Komentarze

Popularne posty